Film dostał ode mnie wysoką ocenę,zdecydowanie wyższą niż jego ogólna na filmwebie. Dostał 9. Nie za słabą grę aktorską, nie za , jak to wielu twierdzi, oklepany temat, a za opowiedzenie historii skrzywdzonej dziewczyny i danie jej szansy na szczęśliwe zakończenie, chociaż na ekranie. Jest to film upamiętniający sprawę w liceum Steubenville i to co spotkało jedną z nastolatek, szkoda tylko, że w rzeczywistości nie skończyło się to tak dobrze. Niektórych może razić słaba gra aktorska ( chociaż widywało się gorsze), jednak według mnie chodzi tu nie o nią a o przedstawioną historię i hołd dla tej biednej, skrzywdzonej dziewczyny. Przyznam, że w trakcie oglądania nie zwróciłam specjalnej uwagi i nie zauważyłam wyjątkowo marnej gry, skupiłam się na historii. Powiecie, że oklepana? Życie spowodowało, że taką się stała, codziennie słyszy się o podobnych sytuacjach, codziennie jakaś dziewczyna przechodzi horror i scenariusz jest podobny. Może i ten film nie wniósł wiele do kinematografii,ale upamiętnił i oddał honor ofierze, dlatego otrzymuje ode mnie 9.
A gdzie mozna sie dowiedziec czegos wiecej o tej dziewczynie, poznac jej historie tylko najlepiej w jezyku polskim bo z angielskim to u mnie raczej slabo..?
Oj niestety po Polsku nie wiele można o tym znaleźć, przyznam, że sama czytałam tylko po angielsku o tej sprawie
Na filmwebie oceniamy grę aktorską, scenografię, reżyserię czy kostiumy. To portal do oceny filmów, a nie historii z życia.
To scenariusza sie już nie ocenia?? Bzdury!! Kazdy ocenia wedlug wlasnego uznania....i tyle w temacie
To chyba oczywiste, że nie wymieniłem wszystkiego, ewidentnie idzie to wywnioskować z mojej wypowiedzi. Możemy wymieniać jeszcze długo, jak np. muzykę czy efekty specjalne.
Ale jeżeli ktoś chce pisać scenariusz do filmu opartego na prawdziwej historii, to nie ma się co dziwić że nie rozumie słowa pisanego.
Kazdy ocenia indywidualnie. Dla niektórych wazny jest scenariusz czy gra aktorska czy nawet scenografia. Ja oceniam takze pod wzgledem muzyki w filmie...Ale to jest tylko i wyłącznie ocena subiektywna kazdej osoby. Jezeli ktos daje 10 pkt za ten film to ok.. Moze akurat widzi w nim cos czego my nie dostrzezemy. Dla mnie film do obejrzenia raz i do zapomnienia...Historia moze ciekawa ale fatalna gra aktorska...
Dla mnie film również do zapomnienia, w swoim pierwszym poście napisałem odnośnie wypowiedzi założycielki wątku. Dała 9 za to jaka była historia i do tego odnosił się mój wpis.
Oh nie zrozumiałeś...Dałam 9 za to jaki był scenariusz. Podkreśliłam, że jednym z tych powodów było to, że twórcy zmienili zakończenie. Historii jako takiej tu nie oceniłam, może nie całkiem samą ją. Wzięłam pod uwagę zmiany zwarte w scenariuszu i mozliwość szczęśliwego zakończenia. Dostrzegam, że aktorzy przedstawiają swoją grą poziom godny polskich seriali, jednak doceniłam scenariusz i dostrzegłam w nim próbę dania ludziom nadziei, że sprawiedliwość i kara zawsze dosięgnie tych, którzy na to zasłużyli. Gdybyś się lepiej wczytał w to co napisałam, dostrzegłbyś, ze prawdziwej historii poświęcam tylko małą wstawkę,a przez dalszą część wypowiedzi w pewien sposób chwale twórców za wybór tematu, mimo, że oklepany.
mnie się film podobał , mogłabyś dopisać co w rzeczywistości stało się z gwałcicielami ?
http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/gwalcili-ja-kilka-godzin-a-potem-film-zamiesc ili-na-facebooku-brad-pitt-o-tym-opowie,415122.html